Gdy przyjechała policja , zabrała nieprzytomnego jeszcze mężczyznę do radiowozu . Podeszła do mnie rudowłosa policjantka zadając parę pytać . Odpowiedziałam z trudem , trzęsąc się . Zayn cały czas trzymał mnie za rękę . Nie miałam nawet siły płakać . Zobaczyłam jak Louis trzyma Yokiego , który dzielnie starał się mnie obronić . Zmusiłam się do uśmiechu .
Zayn okrył mnie jeszcze jednym kocem i wziął na ręce. Liam otworzył mu drzwi i wyszedł ze mną na dwór . Oparłam głowę o jego ramię i przymknęłam oczy . Położył mnie na tylnim siedzeniu samochodu , kłądząc mi pod głowę małą poduszkę . Miał chyba też Yokiego , nie widziałam za dużo , było ciemno . Usłyszałam jak odpalił silnik , a potem zasnęłam .
*
- Co z nią ? - usłyszałam rano .
To był znajomy głos, któy mnie obudził .
- Po tym co wczoraj przeżyła , napewno przez jakiś czas będzie musiała dojść do siebie - usłyszałam głos Zayna .
- Weźmiemy ją do siebie - to był głos Ollego !
- Nie , lepiej niech zostanie u mnie . Nie mam teraz żadnych zajeć ani prób , więc mogę z nią być przez cały czas - zapewniał Zayn .
- Dzięki . Chyba nie obudzi się za szybko , więc my będziemy zmykać . - usłyszałam tylko to , a potem zamykające się drzwi .
Ktoś podszedł do łóżka i złapał mnie za rękę .Otworzyłam oczy i zobaczyłam zmartwionego Zayna .
- Dziękuję . - szepnęłam , gładząc go po policzku .
Po jego policzku spłynęła pojedyncza łza.
- Przepraszam , że nie byłem wcześniej . - powiedział wycierając ją .
- Nic się nie stało , przecież żyję . - starałam się , żeby mój uśmiech wyglądał wiarygodnie .
- Zamieszkasz u mnie . Na stałe . - powiedział po chwili .
- Nie będę robić kłopotów . Przecież nic mi się nie stanie . - powiedziałam .
- Amy , proszę cię . Kocham cię i nie pozwolę cię skrzywdzić . - pocałował mnie w czoło i wyszedł z pokoju .
Powoli podniosłam się z łóżka i spojrzałam w lustro . Mój policzek był jeszcze czerwony . Na samą myśl o wczorajszym wydarzeniu , zadrżałam . Wstałam i podeszłam do szafy . Wyciągnęłam koszulkę Zayn i jego dresowe spodnie . Założyłam je i związałam włosy w kucyka .
Wyszłam z pokoju , próbując znaleźć Zayna . Nigdy nie byłam u niego w domu więc nie wiedziałam gdzie co jest .
Usłyszałam jego głos . Chyba mówił coś do Yokiego .
Weszłam do kuchni . Chłopak był odwrócony do mnie plecami , stał przy kuchence , a koło jego nogi kręcił się mały Yoki .Podeszłam do chłopaka i mocno przytuliłam się do chłopaka .
- Zostaję z tobą . - powiedziałam
Chłopak odwrócił się do mnie . Uśmiechnęłam się i spojrzałam w jego brązowe oczy . Chłopak położył ręce na moje biodra i czule pocałował .
_________________________________________
Króciutki , bo nie widzę komentarzy ; _ ;
Hania x .
zaje, czekam z niecierpliwością na następny . x
OdpowiedzUsuńBoooskiee!! Błagam CIę pisz dalej!!! <3 - Alexis <3
OdpowiedzUsuń