Udałam się na górę , przebrałam się i postanowiłam
się położyć . Odpaliłam laptopa i zalogowałam się na twittera . A tam co ? Pełno zdjęć moich i Zayna , z podpisem typu : " Czy to nowa dziewczyna Malika?", " Czy Perrie i Zayna nic już nie łączy ? " , " Czy to nowa zdobycz przystojnego piosenkarza?".
Zaraz , zaraz ... Kto to Perrie ?
Wpisałam " Perrie i Zayn " i pojawiło mi się pełno zdjęć Zayna całującego bądź przytulającego się z jakąś blondynką .
- To on ma dziewczynę ?! - wykrzyknęłam i schowałam twarz w poduszkę .
Po moim policzku spłynęło kilka łez . Ale opanowałam się .
Po chwili zadzwonił do mnie telefon . Spojrzałam na wyświetlacz - to jakiś nieznany numer . Pewnie Zayn .
Odebrałam :
- Słucham ? - powiedziałam wycierając łzy .
- Hej Amy , tu ja , Zayn . - usłyszałam jego ciepły głos .
- Hej Zayn . - odpowiedziałam.
- Słuchaj .. Może byśmy spotkali się znowu ? Wpadłabyś do nas , poznała chłopaków ... - mówił.
- Nie wiem czy to dobry pomysł , bo jeśli twoja dziewczyna się o tym dowie , to będzie ze mną źle . - powiedziałam .
- Co ? Jaka dziewczyna ? - zapytał.
- No Perrie . - wydukałam .
Westchnął .
- Między mną a Perrie już dawno wszystko skończone. Nie musisz się niczym martwić . - powiedział .
- Na pewno ? - upewniłam się .
- Na pewno . To co , przyjadę po ciebie jutro , co ? - zapytał.
- Dobrze . - powiedziałam .
*
Obudziła mnie Meggie , która chwyciła mnie za ramiona i szarpała tak mocno , abym się obudziła .
- Wstawaj , wstawaj ! Muszę ci coś powiedzieć ! - krzyczała .
Otworzyłam oczy i ziewnęłam .
- O co chodzi ? - zapytałam zaspanym głosem .
- Pocałował mnie ! - wykrzyczała mi prosto w twarz .Ocknęłam się .
- Co ? Olly ? Naprawdę ? - uśmiechnęłam się .
- Chodź na kawę , Olly wyszedł więc wszystko ci opowiem . - powiedziała przyjaciółka i wyszła z pokoju .
Założyłam kapcie i zeszłam na dół.
- No słucham ! - usiadłam naprzeciwko niej , a ta podała mi kawę .
- To było niesamowite !
Siedzieliśmy sobie i oglądaliśmy jakąś zrytą komedię. No i wiesz ... on tak powoli się do mnie przysuwał , a ja położyłam głowę na jego ramieniu . Film mnie nudził , więc zasnęłam . Obudziłam się i zobaczyłam , że Oliver mnie przykrył kocem . Zobaczył , że się obudziłam . Nachylił się nade mną i powiedział "Dobranoc" i pocałował mnie , po czym się uśmiechnął. - zakończyła .
- Wiedziałam , że coś z tego będzie ! - uśmiechnęłam się .
- A ty lepiej opowiadaj jak tam z Zaynem . - też się uśmiechnęła .
- On jest idealny ! Zabawny , uprzejmy i miły ... I też jeździ na desce ! A dziś zaprosił mnie do niego do domu. - powiedziałam .
- Uuuuu , coś się kroi . - Megg zaśmiała się .
- Może ... - także się zaśmiałam .
*
Usłyszałam dzwonek do drzwi . Była 15 , czyli to na pewno Zayn po mnie przyjechał. Zbiegłam na dół i zerknęłam na chwilę do salonu . A co tam zobaczyłam ? Olivera i Meggie całujących się na kanapie . No nareszcie , w końcu są razem . Uśmiechnęłam się pod nosem i ostatni raz poprawiłam swoją fryzurę .
Postanowiłam pokazać się z jak najlepszej strony , dlatego ubrałam krótką spódniczkę , dżinsową kamizelkę i mały , czarno-biały kapelusz .
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam uśmiechniętego Zayna .
- Łał , pięknie wyglądasz . - powiedział oglądając mnie od góry do dołu .
- Dziękuję . - powiedziałam .
Udaliśmy się w kierunku jego granatowego , niedużego samochodu. Zayn , jak na dżentelmena przystało , otworzył mi drzwi .
- Dziękuję . - zaśmiałam się .
Po chwili Zayn usiadł za kierownicą i ruszyliśmy .
Brunet włączył radio , akurat leciała jedna z piosenek , która wpadła mi w ucho.
Zaczęłam cicho sobie podśpiewywać : " Let's go , crazy,crazy,crazy..." Nie znałam nawet jej tytułu , a co dopiero wykonawcy , ale była naprawdę fajna .
Zayn po chwili uśmiechnął się i śpiewał ze mną .
- Znasz tą piosenkę ? - zapytałam .
Ten tylko zaśmiał się .
- No co ? - spytałam .
- Tak się składa , że to nasza piosenka . - spojrzał na mnie z uśmiechem .
- Naprawdę ? Nie wiedziałam . Macie świetne głosy . - zaśmiałam się .
- A czy mogłoby być inaczej ? - uśmiechnął się jeszcze bardziej .
*
Weszliśmy do domu chłopaków .
- Jestem ! - krzyknął i rzucił klucze na półkę .
Zayn chwycił mnie za rękę i poprowadził za sobą.
Weszliśmy do salonu , a tam czterech facetów siedziało na kanapie i przepychali się . Ten w lokach , Harry , grał z Louisem w Fifę . Blondynek jadł chipsy , a Liam próbował mu je podkradać , ale bez skutku .
Uśmiechnęłam się na ten widok .
- Oooo , kogo przyprowadziłeś Zayn ? - zapytał Harry patrząc na mnie .
No tak , typowy podrywacz.
- To Amy , poznaliśmy się na gali . - powiedział .
- A no tak , to ta twoja dziewczyna , o której cały czas gadasz . - zaśmiał się Louis.
Zayn spiorunował go wzrokiem , a ja się zaśmiałam .
Usiedliśmy . Louis zaczął opowiadać jakieś kawały i inne historie , a ja cały czas się śmiałam .
Po jakimś czasie Niall powiedział , że idzie coś zjeść .
- Poczekaj , zrobimy coś dla wszystkich . - powiedziałam i poszłam z nim do kuchni.
Nie było nic specjalnego w lodówce , dlatego zrobiliśmy zwykłe kanapki.
Uwinęliśmy się w kilka minut i zanieśliśmy je do salonu .
Chłopcy , że tak się wyrażę , rzucili się na nie .
Po kilku minutach nie zostało ani jednej .
Chwilę później , Zayn próbował nauczyć mnie grać w Fifę. Niestety nie przyniosło to większych rezultatów więc zagrał mecz z Louisem .
W tym czasie Harry próbował do mnie zarywać , gadając jakieś głupie teksty .
Już wtedy wiedziałam , że nie polubię go. Na szczęście Zayn to zauważył i szybko usiadł koło mnie, a Harry poszedł grać z Louisem.
- Nie przejmuj się Harrym . On już taki bywa ... - powiedział.
Oparłam głowę o jego ramię , a Liam włączył jakiś film .
I tak zleciało nam do wieczora.
- Dobra chłopcy , ja już się będę zbierać . - powiedziałam wstając.
- Odwiozę cię . - powiedział Zayn .
- Pa chłopacy ! - pomachałam im .
- Pa śliczna ! - powiedział Harry .
_____________________________________________________
Kolejny rozdział :D Mam nadzieję , że wam się podoba :D
Dziękuję za komentarze i liczę na więcej : )
Dziękuję za nowego obserwatora :D
Uwielbiam ♥


Super ♥. Dawaj kolejny! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny. ^ . ^
OdpowiedzUsuńFantastyczny <3 Życzę dużo weny i do następnego :D
OdpowiedzUsuń