Jeszcze nigdy nie spędzałem z dziewczyną w taki sposób. Gdy byłem z Perrie chodziliśmy tylko na imprezy i czasami na zakupy. Fajnie było trochę odpocząć i wyluzować się.
Zamówiłem nasze ulubione napoje i usiedliśmy przy stoliku.
- Fajnie, że zgodziłaś się na spotkanie . - zacząłem .
- Chcę po prostu fajnie spędzić czas i lepiej cię poznać . Chyba żadna dziewczyna nie odmówiła ci , co ? - uśmiechnęła się .
- Zdarzyło się . - powiedziałem .
- Nie wiedziałam , że jeździsz na deskorolce. - powiedziała po chwili .
- Nie za często jeżdżę , ale gdy trafi się okazji chętnie sobie skorzystam . - przyznałem .
Kelnerka przyniosła nam nasze shake.
- I co , smakuje ? - zapytałem .
- Uwielbiam . - uśmiechnęła się .
- Czemu tak zwiałaś , gdy spotkaliśmy się pierwszy raz ? - zapytałem, ponieważ męczyło mnie to od dłuższego czasu.
- Jestem nieśmiałą osobą, myślałam że na mnie nakrzyczysz czy coś . - zarumieniła się .
- Myślisz, że nakrzyczałbym na taką piękną dziewczynę ? Nie jestem takim typem faceta. - odpowiedziałem.
Dziewczyna zarumieniła się jeszcze bardziej .
- Teraz już to wiem . - powiedziała cicho.
- Masz świetny głos . - przyznałem w końcu.- Dziękuję . - odpowiedziała i uśmiechnęła się .
Gdy skończyliśmy , wyszliśmy do parku .
Amy poprosiła jakiegoś kolegę , aby pożyczył mi deskę .
* oczami Amy *
Chciałam pojeździć trochę z Zaynem . Pożyczyłam dla niego deskę od Stana i razem ruszyliśmy wzdłuż parku . Zayn jak na kogoś , kto prawie wcale nie trenuje , jeździł bardzo dobrze.
- Ej , czekaj na mnie ! - powiedziałam gdy chłopak trochę mnie wyprzedził.
- Dogoń mnie ! - wykrzyknął i przyspieszył jeszcze bardziej .
I tak zaczął się nasz wyścig.
Śmialiśmy się cały czas i wszyscy przechodnie się na nas patrzyli . W końcu zmęczyliśmy się i usiedliśmy na krawężniku.
- Jesteś niezła . - stwierdził Zayn.
- Dzięki, ty również . - odpowiedziałam .
Siedzieliśmy tak chwilę w milczeniu , aż do Zayna podbiegło kilka fanek .
Zadawały pytania typu : " Mogę zrobić sobie z tobą zdjęcie ? ", "Mogę autograf?", " Ty jeździsz na deskorolce?" , " To twoja nowa dziewczyna ? ".
Zayn odpowiadał na to wszystko po kolei , a ja patrzyłam się na to ze zdziwieniem. Podziwiałam go , że tak cierpliwie to znosił . Dziewczyny porobiły sobie z nami zdjęcia i poszły.
-Przepraszam... Uwielbiam nasze fanki i nie mogę ich zawieść. - powiedział cicho.
- Spokojnie , ja to rozumiem . Robi się późno i muszę się już zbierać . - powiedziałam wstając.
- Poczekaj , odprowadzę cię . - powiedział.
Po drodze oddaliśmy Stanowi deskorolkę i udaliśmy się w stronę mojego domu .
Gdy staliśmy już przed nim Zayn powiedział :
- Było naprawdę miło , dziękuję za to spotkanie.
- To ja dziękuję , było bardzo fajnie . - odpowiedziałam uśmiechając się .
- Mam nadzieję, że to powtórzymy . Jeśli będziesz miała ochotę to zadzwoń. - powiedział i podał mi kartkę z numerem .
- Na pewno zadzwonię . Dzięki. - powiedziałam .
- Do zobaczenia . - powiedział i przytulił mnie lekko .
Uśmiechnęłam się , a Zayn pomachał mi i odszedł .
Szczęśliwa pobiegłam do domu .
Gdy weszłam chciałam krzyknąć, że już jestem , ale przeszkodziło mi w tym to , co zobaczyłam . Mianowicie ....
________________________________________________
Dziękuję za wszystkie komentarze ! To naprawdę dla mnie ważne
i dziękuję za miłe słowa :D Mam nadzieję , że będzie ich więcej.
Kochani *.*



jestem bardzo ciekawa:) szybko pisz nastpeny..:D
OdpowiedzUsuńdawaj następny ! <3
OdpowiedzUsuńsuper ja chcę następny <33333
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńmozesz zajrzec na moj blog? :
http://opowiadanie-one-direction-daga.blogspot.com/2013/05/bohaterowie.html